Przejdź do głównej zawartości

Wysoka wygrana futsalowców w sparingu z seniorami BKSu

W sobotę 2 grudnia 2017 r. BSF U – 20 rozegrał we własnej hali sparing z BKSem Bochnia. Drużyna młodzieżowców przygotowuje się do Mistrzostw Polski w Łęczycy, natomiast Bocheński jest w okresie roztrenowania po rundzie jesiennej IV ligi wschodniej. 

Pierwszy kwadrans spotkana był wyrównany, lecz przez pięć następnych minut futsalowcy zdominowali grę. Najpierw w 16 minucie po dwójkowej akcji z Piotrem Matrasem Dominik Juszczak strzelił bramkę, potem w 18 minucie Krzysztof Stós wpakował futsalówkę do siatki i w 19 minucie Patryk Kura trafił do bramki. Po tych trafieniach na parkiet wyszła druga piątka BKSu i zdobyła dwie bramki za sprawą Krzysztofa Styrny i Krystiana Lewickiego. Jednak do końca pierwszej odsłony nie zobaczyliśmy więcej bramek i wynik stanął na 3:2.

W drugiej połowie BSF urządził sobie trening strzelecki. Strzelanie rozpoczął Kura, który już w 33 minucie pokonał bramkarza BKSu. Potem w 37 minucie do siatki trafił Matras. W 39 minucie zawodnik testowany dał nadzieję Bocheńskiemu, ale przez następne minuty legły one w gruzach, ponieważ futsalowcy strzelili 7 bramek z rzędu. Do siatki trafiali: Arkadiusz Budzyn, Juszczak, ponownie Kura, dwukrotnie Karol Filipek i Matras. W 59 minucie dla BKSu ostatnią bramkę strzelił Styrna, ale ostatecznie Bocheński dobił Budzyn. 

Mecz skończył się wynikiem 12:4 dla BSFu, ale wysoki rezultat usprawiedliwiają braki kadrowe ze strony BKSu, dobra dyspozycja futsalowców oraz zmęczenie Bocheńskiego po rundzie jesiennej.

Składy:
BSF U – 20 Bochnia: Jakub Smoleń, Konrad Biernat – Dominik Juszczak, Arkadiusz Budzyn, Patryk Kura, Dawid Grzyb, Karol Filipek, Piotr Kazek, Piotr Matras, Mateusz Matlęga, Krzysztof Stós

BKS Bochnia: Marcin Seweryn, Krystian Jaszczyński – Marcin Motak, Krystian Lewicki, Tomasz Rachwalski, Michał Ruchałowski, Michał Kaczmarczyk, Krzysztof Styrna, testowany, testowany



























































Komentarze

  1. Liga halowa MOSiR II - Trzciana 2000 2:1. Następny mecz z MOSiR I

    OdpowiedzUsuń
  2. Liga Halowa: MOSiR I - MOSiR II 2:0. Zasłużona porażka. Następny mecz z UKS Fair play

    OdpowiedzUsuń
  3. Liga Halowa: MOSIR II - UKS Fair play 1-4. Słaby mecz. Następne spotkanie: MOSIR III

    OdpowiedzUsuń
  4. MOSiR II - MOSiR III 1:0. Wygrana w męczarni. To był ostatni mecz. Relacja wkrótce...

    OdpowiedzUsuń
  5. 32 year old Staff Accountant III Giles Pedracci, hailing from Whistler enjoys watching movies like Colonel Redl (Oberst Redl) and Kitesurfing. Took a trip to Historic Centre of Mexico City and Xochimilco and drives a Savana 3500. Wiecej informacji

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zarząd BKSu pokonał RMP

28 grudnia w Hali Widowiskowo – Sportowej w Bochni Zarząd BKS Bochnia zmierzył się towarzysko z reprezentacją sponsora drużyny, firmą RMP. Patrząc na składy obu drużyn, to ekipa bocheńskiego była faworytem tego spotkania, chociażby ze względu na obecność w niej m.in. obecnego trenera BKSu Janusza Piątka, zawodnika Marcina Motaka, byłych zawodników, takich jak Stanisław Szydłowski i Marcin Leśniak oraz oldbojów, którzy grają w Leopak Oldboys Lidze (mowa o Jerzym Noskowiaku i Jacku Budzynie).   Jednak po trzech minutach meczu mieliśmy już 1:0 dla RMP po bramce Tomasza Bajdy. BKS potrzebował 6 minut, żeby zdobyć pierwszą, a potem drugą i trzecią bramkę za sprawą Motaka, Leśniaka i Piątka odpowiednio w 9, 10 i 13 minucie. W 15 minucie sponsorom udało się zdobyć bramkę kontaktową po strzale Artura Porębskiego. Po tym trafieniu RMP zaatakowało BKS, który konsekwentnie się bronił i wyprowadzał kontry, dzięki czemu zdobył 4 bramki za sprawą Budzyna, Motaka, po samobójczym trafieniu Ba

Byłem na Bundeslidze- cz.2 - Dortmund

W drugim dniu czekał mnie mecz Borussia Dortmund - Hanower 96. Po 6 godzinnej trasie z Berlina dotarłem do ośrodka treningowego żółto - czarnych. Po krótkim pobycie udałem się na stadion, który w tym meczu wypełnił się do ostatniego miejsca, mimo, iż Borussia grała z przedostatnią drużyną w tabeli. Chciałbym widzieć pełny stadion Lechii, gdyby grała z Wisłą Płock... Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy 5:1. Ku uciesze polskich kibiców dobry mecz rozegrał Łukasz Piszczek. Oto zdjęcia: