Przejdź do głównej zawartości

Jesienny mecz w Leopak Oldboys Liga...


Okocimskie lanie


Okocimski Brzesko – BKS Bochnia16:6
W piątek, 16 września, o godz. 20:00 odbyło się spotkanie 2 i 3 drużyny Leopak Olboys Ligi, czyli Okocimskiego Brzesko i BKSu Bochnia. Okocimski wyszedł na to spotkanie na dotychczasowym Trzecim miejscu, z dorobkiem 19 punktów. Bocheński wtedy był na drugim miejscu, z dorobkiem 22 punktów, więc spotkanie w Brzesku zapowiadało się bardzo ciekawie. Ostatnio te drużyny spotkały się w kwietniu i wtedy zwyciężył 6:5 BKS. Ale ten mecz był zupełnie inny. Już w pierwszej akcji meczu Daniel Kotabra z Okocimskiego pokonał Jana Panne. Okocimski potem wcale nie odpuszczał. Mieli dwie świetne sytuacje, aż wreszcie piłka odbita od nogi  gracza BKSu wpadła do siatki i okazało się, że Sławomir Maślaniec strzelił swojej drużynie gola samobójczego. Było 2:0 dla Okocimskiego. Później BKS zaczął prowadzić grę, miał parę sytuacji, ale Okocimski zrobił dwie kontry, i zdobył dwa gole za sprawą Tomasza Kozieła i Rafała Polichta. W końcówce BKS zdołał strzelić bramkę, a strzelił ją zawodnik, który kilkadziesiąt minut wcześniej strzelił gola samobójczego, czyli Sławomir Maślaniec. Do przerwy było więc 4:1 dla gospodarzy. Druga połowa wyglądała tak: BKS prowadził grę, a Okocimski kontrował i strzelał bramki. Tak drużyna z Brzeska zdobyła 12 goli ( Tomasz Kozieł 4, Rafał Policht 3, Tomasz Mikuliński 2, Daniel Kotabra, Stanisław Kostrzewa, Tomasz sukienne ). Na pocieszenie, drużyna z Bochnii zdobyła w drugiej części spotkania zdobyła 5 bramek ( 2 Adam Małecki, Mateusz Nizioł, Daniel Goryczko, Piotr Mikulski ). Zatem mecz skończył się wynikiem 16:6 dla Okocimskiego.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zarząd BKSu pokonał RMP

28 grudnia w Hali Widowiskowo – Sportowej w Bochni Zarząd BKS Bochnia zmierzył się towarzysko z reprezentacją sponsora drużyny, firmą RMP. Patrząc na składy obu drużyn, to ekipa bocheńskiego była faworytem tego spotkania, chociażby ze względu na obecność w niej m.in. obecnego trenera BKSu Janusza Piątka, zawodnika Marcina Motaka, byłych zawodników, takich jak Stanisław Szydłowski i Marcin Leśniak oraz oldbojów, którzy grają w Leopak Oldboys Lidze (mowa o Jerzym Noskowiaku i Jacku Budzynie).   Jednak po trzech minutach meczu mieliśmy już 1:0 dla RMP po bramce Tomasza Bajdy. BKS potrzebował 6 minut, żeby zdobyć pierwszą, a potem drugą i trzecią bramkę za sprawą Motaka, Leśniaka i Piątka odpowiednio w 9, 10 i 13 minucie. W 15 minucie sponsorom udało się zdobyć bramkę kontaktową po strzale Artura Porębskiego. Po tym trafieniu RMP zaatakowało BKS, który konsekwentnie się bronił i wyprowadzał kontry, dzięki czemu zdobył 4 bramki za sprawą Budzyna, Motaka, po samobójczym trafieniu Ba

Wysoka wygrana futsalowców w sparingu z seniorami BKSu

W sobotę 2 grudnia 2017 r. BSF U – 20 rozegrał we własnej hali sparing z BKSem Bochnia. Drużyna młodzieżowców przygotowuje się do Mistrzostw Polski w Łęczycy, natomiast Bocheński jest w okresie roztrenowania po rundzie jesiennej IV ligi wschodniej.  Pierwszy kwadrans spotkana był wyrównany, lecz przez pięć następnych minut futsalowcy zdominowali grę. Najpierw w 16 minucie po dwójkowej akcji z Piotrem Matrasem Dominik Juszczak strzelił bramkę, potem w 18 minucie Krzysztof Stós wpakował futsalówkę do siatki i w 19 minucie Patryk Kura trafił do bramki. Po tych trafieniach na parkiet wyszła druga piątka BKSu i zdobyła dwie bramki za sprawą Krzysztofa Styrny i Krystiana Lewickiego. Jednak do końca pierwszej odsłony nie zobaczyliśmy więcej bramek i wynik stanął na 3:2. W drugiej połowie BSF urządził sobie trening strzelecki. Strzelanie rozpoczął Kura, który już w 33 minucie pokonał bramkarza BKSu. Potem w 37 minucie do siatki trafił Matras. W 39 minucie zawodnik testowany dał nadzie

Byłem na Bundeslidze- cz.2 - Dortmund

W drugim dniu czekał mnie mecz Borussia Dortmund - Hanower 96. Po 6 godzinnej trasie z Berlina dotarłem do ośrodka treningowego żółto - czarnych. Po krótkim pobycie udałem się na stadion, który w tym meczu wypełnił się do ostatniego miejsca, mimo, iż Borussia grała z przedostatnią drużyną w tabeli. Chciałbym widzieć pełny stadion Lechii, gdyby grała z Wisłą Płock... Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy 5:1. Ku uciesze polskich kibiców dobry mecz rozegrał Łukasz Piszczek. Oto zdjęcia: